Ból po półpaścu może trwać nawet ponad rok. Czy możemy temu zapobiec?
Reading Time: < 1 minuteBól po półpaścu może utrzymywać się nawet ponad rok u osób po 75. roku życia – podkreśla dr Magdalena Kocot-Kępska, prezes Polskiego Towarzystwa Badania Bólu, dodając, że leczenie może być przy tym bardzo kosztowne. Jest jednak bezpieczna metoda, dzięki której można uniknąć tego problemu – to szczepienie przeciw półpaścowi.

Na liście najnowszych dziewięciu rekomendacji Polskiego Towarzystwa Badania Bólu, skierowanej do decydentów, znalazł się między innymi postulat o wprowadzenie bezpłatnych szczepień przeciw półpaścowi dla osób w wieku 65 lat i więcej.
Ból po półpaścu najbardziej dokuczliwym objawem
Magdalena Kocot-Kępska, Prezes Polskiego Towarzystwa Badania Bólu (PTBB), Zakład Badania i Leczenia Bólu Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, podkreśliła w rozmowie z PAP, że najdroższym i najbardziej dokuczliwym powikłaniem półpaśca jest przewlekły ból. Może się on utrzymywać lub nawracać po upływie 3 miesięcy od zachorowania na półpasiec i zagojeniu się zmian skórnych.
„Neuralgia półpaścowa to klasyczny przykład bólu neuropatycznego, czyli wynikającego z uszkodzenia układu nerwowego – wyjaśniła specjalistka.
Pacjenci mogą odczuwać silny ból, a także pieczenie, drętwienie, zaburzenia czucia, a w tym również przeczulicę na dotyk, która sprawia, że chorzy nie są w stanie nawet nosić bielizny czy ubrań.
Neuralgia może utrzymywać się nawet do końca życia
Półpasiec, jak przypomniała prezes PTBB, jest chorobą zakaźną, którą wywołuje ten sam wirus, co wirus ospy wietrzej. Po przechorowaniu patogen przechodzi w formę uśpioną i tam „drzemie” w zakończeniach nerwów.
– Można powiedzieć, że po przechorowaniu ospy wietrznej mamy w układzie nerwowym coś w rodzaju „obcego”. I kiedy dochodzi do osłabienia naszej odporności – np. pod wpływem silnego stresu czy choroby, takiej jak choroba nowotworowa – dochodzi do reaktywacji wirusa i rozwija się półpasiec – wyjaśniła Magdalena Kocot-Kępska.
Półpaścem zagrożonych jest duży odsetek Polaków, a u około 14% pacjentów, którzy przebyli tę chorobę, rozwija się neuralgia półpaścowa. Ryzyko jest zatem duże, a jeszcze większe u pacjentów starszych.
– Im pacjent jest starszy, tym bardziej jest narażony na wystąpienie półpaśca i neuralgii półpaścowej. U chorych, którzy przebyli półpaśca w wieku 40 lat, neuralgia jest rzadka, ale rozwija się ona aż u 30 proc. pacjentów w wieku 70-80 lat – wskazała prezes PTBB. – Co więcej, im pacjent jest starszy, tym neuralgia po półpaścu może się utrzymywać dłużej – u pacjentów po 75. roku życia utrzymuje się średnio rok, ale może trwać nawet do końca życia.
Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że w 2023 roku było 128 tys. zachorowań na półpaśca w Polsce, a u 3 411 rozwinęła się neuralgia, przy czym, jak zwróciła uwagę prezes PTBB, nie wszystkie przypadki neuralgii w Polsce są raportowane.
Jak leczyć neuralgię półpaścową?
Głównym objawem neuralgii półpaścowej, a także samego półpaśca, jest ból. Dr Magdalena Kocot-Kępska zwraca uwagę, że tę dolegliwość należy skutecznie leczyć.
– Jeśli pacjent ma ostrego półpaśca, to oprócz tego, że dajemy leki przeciwbólowe – tym, co niezwykle pomaga, są blokady, czyli wstrzyknięcie leku znieczulenia miejscowego. To leczenie, które jest w stanie zmniejszyć ryzyko przekształcenia się bólu ostrego w ból przewlekły – wskazała specjalistka.
W ocenie prezes PTBB ból w przebiegu neuralgii półpaścowej można zmniejszyć, ale u niektórych pacjentów nie ma możliwości, by go zlikwidować. Ekspertka zwróciła uwagę, że bardzo często ból trwa do końca życia pacjenta, szczególnie jeżeli dotyczy pacjentów w podeszłym wieku. Zaznaczyła również, że kompleksowe leczenie bólu, w tym blokady i wiele innych metod leczenia, prowadzone jest jedynie w poradniach leczenia bólu. Czas oczekiwania na wizytę może być jednak długi.
– Tymczasem czas oczekiwania do naszej poradni wynosi 312 dni. To bardzo długo. Dlatego wnioskujemy o stworzenie szybkiej ścieżki do poradni leczenia bólu dla pacjentów z ostrym półpaścem oraz neuralgią połpaścową – powiedziała prezes PTBB.
Dlatego konieczna jest wycena takich wizyt. Nawet jeżeli jej koszt pierwszej wizyty byłby wysoki, to pozwoliłby skrócić dalsze leczenie i jednocześnie zmniejszyć koszty dla całego systemu ochrony zdrowia.
Bezpłatne szczepienie przeciw półpaścowi
Polskie Towarzystwo Badania Bólu rekomenduje wdrożenie bezpłatnych szczepień przeciwko półpaścowi dla osób w wieku 65 lat i więcej.
– Szczepienie jest jedyną skuteczną, a zarazem bezpieczną i opłacalną opcją zapobiegania półpaścowi i neuralgii półpaścowej – skuteczność szczepionki wynosi 90 proc. – powiedziała prezes Towarzystwa i zwróciła uwagę, że przebycie półpaśca nie gwarantuje, że nie zachorujemy na niego ponownie.
Obecnie szczepionka ma 50% refundację dla osób od 65. roku życia, które mają zwiększone ryzyko zachorowania na półpasiec. Mimo refundacji koszt szczepionki wciąż jest duży i wynosi 700 zł.
– Półpasiec i jego powikłania są bardzo kosztowne dla systemu ochrony zdrowia. W naszej poradni przeciętny pacjent z neuralgią półpaścową ma średnio osiem wizyt w roku, a leczenie tych chorych jest dwukrotnie droższe niż pozostałych pacjentów i pochłania cały miesięczny budżet poradni leczenia bólu” – wymieniała dr Kocot-Kępska.
Dlatego ekspertka podkreśliła, że trzeba zrobić wszystko, aby dzięki szczepieniu móc zapobiegać neuralgii półpaścowej i zmniejszyć jej koszty.
Źródło: PAP